Nowe posty z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi) |
Napisane przez viking200 - 05-03-2024, 12:26 PM |
Biorąc pod uwagę moje wcześniejsze wywody w poszukiwaniu usterki w pojeździe , dlaczego podświetliło mi się trzech a właściwie czterech Amigos . Już na spokojnie po przemyśleniu , doszłem do wniosku że jednak przyczyną było uszkodzenie łożysk ( nie tyle kulek w nim co specjalnej powłoki magnetycznej ) ma to swoją nazwę fachową ale dla mnie jest to po prostu pasek magnetyczny umocowany , przyklejony jak uszczelniacz , z którego czujnik ABS odczytuje obroty koła . To samo jest na pozostałych kołach zainstalowane . Przyglądając się ściągniętym łożyskom , zauważyłem braki i nierówności na pasku , stąd takie dziwne wykresy kontrolne . Sam materiał "paskowy" nie jest twardy jak w nowych łożyskach tylko taki bardziej gąbczasty maziowaty , co świadczy o jego degradacji . Na którymś z anglojęzycznych forum koleś o imieniu James twierdził że głównym powodem zaświecenia się kontrolek jest łożysko na wykończeniu . Twierdząc tak miał rację , łożysko było na wykończeniu chociaż nie łomotało w czasie jazdy ale szum był dość głośny . Po demontażu widok na te ścieżki magnetyczne był raczej opłakany , co widać na załączonym obrazku . Przypuszczam że od nowości łożyska nie były wymieniane więc raczej można się było spodziewać takiego widoku , różne drobne zanieczyszczenia jednak zrobiły swoją robotę i dość skutecznie pościerały , uszkodziły nośnik magnetyczny . Po wymianie na nowe łożyska wszystko wróciło do normalnego stanu użyteczności . Amigos zgasły i już nie wkór-zają oczu . W kabinie jest o wiele ciszej , już nie ma tego głośnego , mocnego szumu . W sumie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , bo przy okazji szukania przyczyny głównej usterki usunąłem kilka innych niedomagań , głównie włączników-styczników na pedałach gazu i hamulca ( tylko dostać się do nich i wymienić to osobna historia ) . |
Napisane przez viking200 - 04-28-2024, 09:47 PM |
A więc , głowę jeszcze mam . Po wymianie prawego łożyska , po próbnej jeździe porównując wykresy kontrolne . Funkcje pojazdu w trakcie jazdy wróciły do normy . Pozostało mi jedno , tylko na razie nie wiem jak się do tego dobrać , są różnice w obrotach ( prędkości ) poszczególnych kół . Jak na razie w niczym te różnice nie kolidują żeby zaraz miała mi się choinka odpalić na konsoli . Możliwe że ECU do jakiegoś momentu toleruje takie wskazania pomiaru . Na razie nie będę sobie zakrzątał tym spostrzeżeniem głowy , dla mnie na dzień dzisiejszy najważniejsze jest to że pozbyłem się usterek oraz światełek alarmowych z deski ( przegląd niedługo ) i nie wkurzają oczu . A przy okazji układ ABS pracuje już normalnie i nie blokuje kół w czasie hamowania na suchej nawierzchni aż do zatrzymania pojazdu . Chwilowo mogę uznać że temat jest zamknięty ( na razie ) . A zaczęło się od wymiany przegubów kulowych i od razu choinka pełną gębą się rozświeciła z ABS-em na czele i odbiciem mojego nosa na przedniej szybie . W między czasie wskutek skanowania podzespołów wyszło kilka błędów a to jakiś stycznik nie łączy jak ten pod pedałem hamulca (niby włączał się ale zaraz przerywał styk ) , ale żeby się do niego dobrać i wymienić to dosłownie żonglerka cyrkowa , to samo ze stycznikiem pod pedałem gazu . Szukając odpowiedzi , podpowiedzi , na zaistniały problem wertowałem nasze polskie fora na temat usterek w Land Rover Freelander , znawców kupa a ze mnie dupa , w zasadzie nikt nie potrafił dać poprawnej odpowiedzi bądź nie chciał , podsumowując jednym słowem pozostało szukanie po omacku .... https://www.fuddymuckers.co.uk/rtfm/Free...agrams.pdf https://caravanchronicles.com/wp-content...s-2004.pdf |
Napisane przez viking200 - 04-27-2024, 07:59 PM |
No i wyszło szydło z worka , a właściwie z łożyska . Po wymianie na nowe łożysko , wykres prędkości na lewym kole uległ radykalnej poprawie . Na prawym przednim kole jeszcze nie wymieniłem łożyska , Po skanowaniu błędów , wywala błąd C1034 , okresowa usterka czujnika prędkości prawego przedniego koła . No ale na to mam już lekarstwo . Drugie nowe łożysko już czeka aby je zamontować . Nie mając do dyspozycji prasy , wyciskarki , podparłem się specjalnie zrobioną wyciskarką śrubową , dwie śruby fi 20mm zespawane łbami do siebie plus osobne dwie grube blachy grubości około 6 - 7 mm z otworami oraz "mniejsza szajba podkładka" do wyciskania łożyska . Przy odpowiednim ustawieniu blachy i szajby mogę tym czymś od biedy wycisnąć stare i po przełożeniu blach wcisnąć nowe łożysko w gniazdo wkręcając nakrętkę że nie wspomnę o piaście . |
Napisane przez viking200 - 04-24-2024, 08:32 PM |
Cytat:Nie chciałbym się wymądrzać , ale gdzieś na forach spotkałem się z opinią że to może świadczyć o bliskim końcu łożysk ewentualnie "ścieżki" magnetycznej . A jednak , pozostała mi ostatnia możliwość . jakby tu ocalić głowę ? |
Napisane przez viking200 - 04-20-2024, 11:03 PM |
Mówiąc uczciwie , z czystego lenistwa ewentualnie obawy że w czasie , podczas rozpruwania wiązek i szukania przyczyny występujących błędów , mogę uszkodzić inne przewody w wiązce to zacząłem szukać alternatywy czy nie można bezpośrednio doprowadzić nowych przewodów od czujników ABS do pompy ECU-ABS . Patrząc na diagramy wychodzi że można , rzecz jasna mrucząc cicho pod nosem , żeby przypadkiem po skończonej robótce . Frelek nie wynalazł sobie jakiegoś nowego błędu . 4 Freelander-electrical-circuits-2004 Freelander 2004 . |
Napisane przez viking200 - 04-19-2024, 07:20 PM |
No tak ... to wygląda po wymianie czujników ABS oraz wymianie przegub kulowy Po wykasowaniu błędów , po krótkiej jeździe pokazały się znowu . Nie wspomnę o innych błędach , ale te to akurat opanowałem , CZUJNIK STOPU STOP ; CZUJNIK STYCZNIK ŚWIATŁA STOP ; CZUJNIK ABS PRZÓD L/P LAND ROVER FREELANDER 00-06 CZUJNIK ABS TYLNY LEWY LAND ROVER Freelander 1.8 że nie wspomnę jeszcze o .... ale za taką cenę to na razie niech leży na półce i czeka ; POMPA ABS 10092508543 FREELANDER I pozostał mi jeszcze do wymiany czujnik wciśnięcia pedału gazu , jest ukryty za pedałem . Zastanawia mnie inna kwestia , po usunięciu błędu , odpaleniu silnika wszystko jest niby w porządku lampki na konsoli gasną , więc można jechać .... i tu zaczyna się cyrk , jazda spokojna , na konsoli ok , lampki ciemne . Przy próbie hamowania , owszem hamuje i tu wkracza do akcji ABS tak że autko nie zachowuje się jak powinno . I od razu choinka świeci w konsoli . TC , ABS , HDC i następuje blokada kół , jakby było mało do szczęścia to na dokładkę jeszcze dołączył i świeci jeszcze ten na czerwono z wykrzyknikiem i wtedy hamowanie jest takie jak powinno być . Podejrzewam że po prostu trzeba wyregulować ustawienie czujników ABS w gnieździe bo kontroler główny dostaje świra i uruchamia pompę ABS-u A dlaczego ? No właśnie .. .. jak widać na poniżej załączonym obrazku , wykres testu wskazuje winowajcę , winowajców całego zamieszania . Po wykresach widać że coś niedobrego dzieje się z czujnikami na przodzie . Nie chciałbym się wymądrzać , ale gdzieś na angielskich forach spotkałem się z opinią że to może świadczyć o bliskim końcu łożysk ewentualnie "ścieżki" magnetycznej . Ale głowy nie dam . To na razie tyle . |