autor: viking200 » 18 czerwca 2019, 19:17
W końcu " dojrzałem " do posiadania nowego sprzętu . A dokładniej mówiąc ,
nosiłem się od pewnego czasu na zbudowanie topiarki słonecznej .
Po pogromie pasieki zalegało mi bardzo dużo ramek , a właściwie dość sporo wosku z wygotowywania-dezynfekcji
starych ramek http://naszepasieki.org/forum/showthread...d=33#pid33
Nie przebierałem specjalnie w doborze materiału , do wykonania konstrukcji wykorzystałem
kilka desek boazeryjnych pozostałych z budowy korpusów ulowych .
Metodą prób i błędów , jak widać na załączonym obrazku wersja robocza topiarki ,
sklecona na szybko nawet dobrze działa
Efekt końcowy 1323 g po około 2 godzinach " smażenia " w słońcu .
Po kilkukrotnym przetapianiu wosku zauważyłem że za każdym razem wychodzi coraz "lepciejszy" i na spodzie nie ma zanieczyszczeń , nawet kolor wosku od góry do dołu bloku jest jednakowy .
W końcu " dojrzałem " do posiadania nowego sprzętu . A dokładniej mówiąc ,
nosiłem się od pewnego czasu na zbudowanie topiarki słonecznej .
Po pogromie pasieki zalegało mi bardzo dużo ramek , a właściwie dość sporo wosku z wygotowywania-dezynfekcji
starych ramek http://naszepasieki.org/forum/showthread...d=33#pid33
Nie przebierałem specjalnie w doborze materiału , do wykonania konstrukcji wykorzystałem
kilka desek boazeryjnych pozostałych z budowy korpusów ulowych .
Metodą prób i błędów , jak widać na załączonym obrazku wersja robocza topiarki ,
sklecona na szybko nawet dobrze działa
Efekt końcowy 1323 g po około 2 godzinach " smażenia " w słońcu .
Po kilkukrotnym przetapianiu wosku zauważyłem że za każdym razem wychodzi coraz "lepciejszy" i na spodzie nie ma zanieczyszczeń , nawet kolor wosku od góry do dołu bloku jest jednakowy .