Reszta zaplecza - " elektrownia "
Jak ze znalezieniem miejsca pod panele nie miałem problemu ,
tak z miejscem na całe wyposażenie tzn. falownik , zestaw akumulatorów , skrzynki rozdzielczej nn .
To już wymagało trochę zachodu , zdecydowałem się na zbudowanie pomieszczenia przylegającego do ganku .
Tym bardziej że odkąd pamiętam fundament już był wylany , tylko nie wiedziałem jak ten fant zagospodarować .
Z końcem czerwca zacząłem powoli stawiać ściany z przeznaczeniem na "elektrownię" .
W sierpniu sukces , skończyłem ..... na razie same ściany .
Z początkiem września udało mi się zrobić zadaszenie całości , no też sukces ..... mój osobisty .
Nie że nie umiem , tylko że nie mam pełnej sprawności fizycznej , uszkodzone kręgi , ale się nie poddaję .
Pod koniec września przez tydzień wojowałem z wylewką posadzki , udało się .
Na dzień dzisiejszy zostało mi jeszcze dokończyć tynkowanie pomieszczenia , została przednia ściana z okienkiem .
A na deser zostanie oprawienie futryny z drzwiami . Także już jest bliżej niż dalej .
Jak ze znalezieniem miejsca pod panele nie miałem problemu ,
tak z miejscem na całe wyposażenie tzn. falownik , zestaw akumulatorów , skrzynki rozdzielczej nn .
To już wymagało trochę zachodu , zdecydowałem się na zbudowanie pomieszczenia przylegającego do ganku .
Tym bardziej że odkąd pamiętam fundament już był wylany , tylko nie wiedziałem jak ten fant zagospodarować .
Z końcem czerwca zacząłem powoli stawiać ściany z przeznaczeniem na "elektrownię" .
W sierpniu sukces , skończyłem ..... na razie same ściany .
Z początkiem września udało mi się zrobić zadaszenie całości , no też sukces ..... mój osobisty .
Nie że nie umiem , tylko że nie mam pełnej sprawności fizycznej , uszkodzone kręgi , ale się nie poddaję .
Pod koniec września przez tydzień wojowałem z wylewką posadzki , udało się .
Na dzień dzisiejszy zostało mi jeszcze dokończyć tynkowanie pomieszczenia , została przednia ściana z okienkiem .
A na deser zostanie oprawienie futryny z drzwiami . Także już jest bliżej niż dalej .